monitoring w gastronomii

 

 

Czy kamera powoduje drżenie rąk u pracowników, czy raczej daje im poczucie bezpieczeństwa? Zawsze przy instalowaniu monitoringu w gastronomii widzę lekko zdezorientowane twarze pracowników, które wyrażają obawę przed nadmierną ingerencją szefów w ich prywatność. Czy pomimo takiej reakcji załogi warto zainwestować w monitoring? Jakie są korzyści, a jakie zagrożenia? Jak pokierować sytuacją podczas wdrażania monitoringu, aby nie urazić załogi?

To pytania, które najczęściej zadają sobie nasi klienci. Z pozoru kwestia wydaje się oczywista, jednak niezadbanie o komfort i zgodę pracowników na nowe okoliczności może doprowadzić do licznych nieporozumień.

Jak zatem rozmawiać ze swoją załogą? Poniżej pięć sprawdzonych wskazówek:

  • Przede wszystkim – poinformuj. Nic nie działa tak deprymująco na pracownika jak fakt, że coś dzieje się za jego plecami, dlatego poinformuj całą załogę o nadchodzących zmianach. To ważne, aby każdy z pracowników podpisał oświadczenie, w którym informuje o tym, że wie o istnieniu monitoringu na terenie firmy.
  • Przedstaw swoje racje. Ważnym aspektem jest przedstawienie pracownikowi swoich argumentów. Nie wdrażasz nowych procedur i środków bezpieczeństwa po to, aby uprzykrzyć życie załodze. Jesteś przedsiębiorcą, który dba o dobro zarówno swoje, jak i swoich pracowników. Monitoring jest dla ciebie istotnym elementem, który ma zapewnić bezpieczeństwo twojemu mieniu oraz pracownikom. Każdego dnia spędzacie w pracy przynajmniej jedną trzecią swojego czasu. Warto więc zainwestować w podwyższenie waszego komfortu i bezpieczeństwa.
  • Upewnij pracowników, że jesteś świadomy nie tylko swoich praw, ale i obowiązków wynikających z posiadania monitoringu. Z pewnością większą przychylność pracowników pozyskasz w momencie, kiedy udowodnisz, że zdajesz sobie sprawę z ich praw. Podkreśl, że monitoring będzie znajdował się w miejscach, w których będzie służył bezpieczeństwu, a nie ingerował w prywatność.
  • Sprawiedliwość. Dzięki tego typu rozwiązaniom pracownicy nie muszą się już obawiać pomówień i niesprawiedliwych osądów. Wszelkie kwestie, które jeszcze wczoraj były domniemaniami – dziś, dzięki monitoringowi, stają się faktem. Warto o tym wspomnieć, zwłaszcza w sytuacji, gdy wśród pracowników pojawia się tzw. kozioł ofiarny”.
  • Znajdź punkt w historii załogi, kiedy monitoring przydałby się do rozwiązania sporów. Bardzo często, zwłaszcza, gdy kilku pracowników jest z nami od dłuższego czasu, zdarza się, że występowały sytuacje dyskusyjne. Warto je przytoczyć, aby pokazać na przykładzie zasadność naszych działań.

Sam również możesz znaleźć pięć argumentów, które rozwieją wątpliwości załogi. Nikt przecież nie zna jej tak dobrze jak Ty. Możesz również w całości wyeliminować ten etap i po prostu zainstalować monitoring. Jeśli jednak zależy Ci na dobrej atmosferze w pracy, nie tylko wymagaj i rządź, ale także patrz z perspektywy podwładnych. Zaoszczędzi to czas i energię, które są bardzo cenne.

Ocena Artykułu
Twoja ocena
[Głosów: 2 Ocena: 3]
Wdrożenie monitoringu w gastronomii dnia 19 Styczeń 2016 ocena 4.8 of 5

Komentarze są wyłączone.