hands-coffee-cup-apple (1)

Czy prowadzisz już kampanie e-mail marketingowe?

Większość kampanii marketingowych jest nastawionych na pozyskanie nowego klienta. Nie można jednak zapominać o tych, którzy już nas znają. Cenni są zwłaszcza klienci mający pozytywne skojarzenia z naszą restauracją ponieważ skorzystali już z jej usług. Remarketing kierowany do tej grupy nie dość, że będzie tańszy, to w dodatku bardziej efektywny. Dlatego warto zainteresować się kampaniami e-mailowymi oraz kontaktem przez sms.

 

W procesie obsługi klienta musi znaleźć się moment, w którym prosisz go o dane do ponownego kontaktu.

 

Być może wiesz już, że istnieją trzy typy klientów, a Twoim zadaniem jest otoczenie opieką każdego z nich. Żeby jednak mieć dostęp do byłych klientów musisz zdobyć kontakt od klientów aktualnych. Wypróbuj, co najlepiej będzie pasować do Twojej gastronomii – prośba o dane kontaktowe od razu podczas zamawiania dania czy może dopiero podczas finalizowania płatności? Każda grupa klientów charakteryzuje się innymi potrzebami. Przetestuj, co działa dla Twojej.

 

Pobrany kontakt trzeba zarejestrować.

 

Aktualnie obowiązujące w Polsce prawo nakazuje zgłoszenie faktu przetwarzania danych osobowych do GOIDO. Proces ten co prawda nie jest trudny, raczej uciążliwy. Wniosek zawiera całkiem sporo ciekawych sformułowań, na które na pierwszy rzut oka nie tak łatwo odpowiedzieć. Na szczęście w internecie znajduje się wiele poradników, jak wypełnić wniosek do GIODO – jeden z nich znajdziesz u nas.

 

Kiedy baza jest zarejestrowana, a kontakty zebrane, czas na stworzenie planu działania.

 

Sama nazwa wskazuje, że ten typ reklamy jest kampanią. Jak podaje SJP, kampania jest to “szereg zorganizowanych działań prowadzących do określonego celu”. Planując e-mail marketing musisz więc określić, jaki jest jego cel – zwiększenie rozpoznawalności restauracji? Zbudowanie profesjonalnego wizerunku? Nakłonienie klientów do ponownej wizyty w restauracji?

 

Kiedy wiesz do czego dążysz, czas stworzyć kampanię – podzielić ją na większe etapy, a te na mniejsze kroki, aż w końcu pojedyncze zadania do wykonania. Im dokładniej wynotujesz i zaplanujesz w czasie, jakie czynności trzeba wykonać, tym bardziej zwiększasz prawdopodobieństwo osiągnięcia celu.

 

O czym musisz pamiętać budując newsletter?

 

Przede wszystkim zastanów się, ile osób może potencjalnie korzystać z Twojego newslettera i porównaj opcje cenowe u różnych dostawców. Do najpopularniejszych platform należy obecnie Mailchimp, Freshmail i Getresponse. Następnie rozważ koszt zaimplementowania newslettera na własnej platformie. Które rozwiązanie będzie dla Ciebie korzystniejrze?

 

Daj sobie kilka dni na to, aby zapoznać się z panelem administracyjnym platformy do wysyłania e-maili. Pamiętaj, by nauczyć się badać statystyki. Musisz mieć informacje o tym, ile osób otwiera Twoje maile oraz ile klika w poszczególne linki. Następnie pierwszą rzeczą, jaką powinieneś zrobić jest formularz rejestracyjny i przygotowanie autorespondera. Mile widziane jest, aby po zarejestrowaniu się użytkownik otrzymał wiadomość powitalną, dziękującą mu za dołączenie do newslettera.

 

Tworząc wiadomości e-mail nie skupiaj się jedynie na zniżkach i promocjach. Wysyłanie jedynie takich komunikatów do odbiorców nie spotka się z ich zainteresowaniem. Skoro notorycznie oferujesz zniżki na swoje dania, czy oznacza to, że nie są warte swojej ceny? Ważne jest tworzenie treści angażujących – odwołuj się do uczuć, emocji, pozwalaj swoim czytelnikom wyobrażać sobie pewne sytuacje. Kuś ich zapachem, skojarzeniem, wspomnieniem… Może co jakiś czas wyślij im przepis na danie, które np. wycofujesz z karty? Zastanów się, co chcą przeczytać odbiorcy Twoich e-maili.

 

Na koniec – pamiętaj o tym, aby nie przesadzać z ilością informacji. Jeden e-mail tygodniowo będzie wystarczający. Warto przyzwyczajać swoich odbiorców do stałej pory jego wysyłania. Zaśmiecanie komuś skrzynki poprzez rozsyłanie kilku czy kilkunastu wiadomości jednego dnia sprawi, że wielu użytkowników bardzo szybko przestanie być Twoimi subskrybentami.

A co z wiadomościami sms?

 

Komunikacja przez telefon jest z jednej strony lepsza od e-mailowej, bo jest niemal natychmiastowa, ale z drugiej strony jest jednak mniej angażująca. Przekaz musi być krótki, zwięzły, konkretny, a jednocześnie przykuwający uwagę. Staraj się unikać w nim bezosobowego, sztywnego tonu, o ile Twoja restauracja nie jest skierowana do grupy klientów, którzy lubią, by traktować ich bardzo oficjalnie.

 

Oczywiście, tak jak w przypadku newslettera, trzeba informować klientach o wszelkich promocjach i akcjach dziejących się w Twojej restauracji, ale nie tylko. Być może w formularzu zapisu prosisz klientów o podanie daty urodzenia? W ten dzień możesz wysłać im sms z życzeniami. Wysyłaj także smsy z okazji świąt, a czasem może bez okazji – po prostu powiedz dzień dobry i życz wspaniałego dnia. Wysłanie pozytywnego komunikatu do Twojego klienta może zbudować między nim i Twoją restauracją pozytywne skojarzenia.

 

Możesz mieć mnóstwo świetnych pomysłów na smsy ale pamiętaj – nie przesadzaj z ilością. Oczywiście, jest to forma krótsza niż newsletter więc teoretycznie możesz wysyłać ich nieco więcej. Z drugiej strony, dźwięk przychodzącej wiadomości jest bardziej rozpraszający i pożerający uwagę niż e-mail. Znajdź zdrowy balans, akceptowalny przez Twoją grupę docelową. Bardzo możliwe, że młodzi ludzie będą mieli większą tolerancję na ilość przychodzących wiadomości niż osoby w średnim wieku.

 

Bez względu na to, jaką formę komunikacji wybierzesz, dbaj o swoich byłych klientów.
Skoro dali Ci kredyt zaufania umożliwiając bezpośredni kontakt – nie zepsuj tego. Jeśli jesteś w fazie testowej rozważ wydzielenie spośród subskrybentów kilku małych grup i badaj ich reakcje. W przypadku jakiegoś niepowodzenia mniej będzie bolała utrata kilku kontaktów z segmentu zamiast np. 60% całej bazy odbiorców.

Ocena Artykułu
Twoja ocena
[Głosów: 6 Ocena: 4.5]
Budowanie e-mail marketingu i sms marketingu dnia 28 Kwiecień 2016 ocena 4.9 of 5

Komentarze są wyłączone.