Administratorem danych osobowych jest JNS Sp. z o.o. ul. Wróblewskiego 18, (93-578 Łódź), NIP 725-189-13-94, nasze dane kontaktowe: e-mail: biuro@jns.pl, telefon: +48 42 209 27 01, fax: +48 42 209 27 02.
Na naszej stronie internetowej stosujemy sposób zautomatyzowany przetwarzania danych (w tym profilowania), zbierania danych statystycznych i analizowania ruchu na stronie internetowej. Aby dowiedzieć się więcej na temat administratora danych, odbiorców danych, profilowania, sposobu wykorzystania oraz sposobu zmiany ustawień przeglądarki, kliknij TUTAJ. Korzystając z tej strony bez zmian ustawień wyrażasz zgodę na profilowanie.
Miałeś absolutnie genialny pomysł na restaurację. Zrobiłeś badanie rynku, badanie produktu i byłeś pewien, że restauracja się przyjmie. Znalazłeś lokal i pracowników, a mimo to na sali nie ma ani jednego klienta. Co poszło nie tak? Gdzie szukać przyczyn takiego stanu? Oto dziesięć podpowiedzi:
Klienci zawsze są nieocenionym źródłem wiedzy, dlatego przedstaw się i zapytaj, czy możesz chwilę porozmawiać np. podczas oczekiwania na danie albo kiedy gość skończy jeść. Warto dowiedzieć się, dlaczego klient się tu znalazł, czy podoba mu się lokal, jak się czuje w środku, a jeśli jest po konsumpcji czy smakowało mu zamówione danie. Dowiedz się także, czy gość jest u Ciebie po raz pierwszy czy po raz kolejny. Informacje, których ci udzieli, mogą naświetlić problem. Nie zapomnij podziękować!
Co jakiś czas kontroluj to, co wydają kucharze. Jeśli nie masz ochoty jadać we własnej restauracji, albo zapraszać do niej swoich znajomych, to czemu inni ludzie mieliby to robić? Jakość podawanych posiłków musi być na najwyższym poziomie!
Obserwuj, jak zachowują się kelnerzy i kelnerki. Zapamiętuj albo notuj, jeśli klienci skarżą się na złe potraktowanie przez obsługę. Aż wreszcie sam stań po stronie klienta i wypytaj własnego pracownika o kartę dań, czy skład posiłków. W zależności od wyników takich obserwacji pochwal swoich pracowników za świetną pracę albo kiedy rezultaty są negatywne zastanów się, jakie działania podjąć by personel działał sprawniej.
Czy w restauracji jest miło? Czy goście chwalą atmosferę? Czy personel jest pełen energii i zapału do pracy, czy może jednak co chwilę robi sobie przerwę na kolejnego papierosa? Czy wystrój napawa optymizmem, czy może jednak motywuje do jak najszybszej ewakuacji? Możesz porozmawiać z personelem czy dobrze pracuje im się w danym otoczeniu. Czy Tobie przyjemnie spędza się czas w tym wnętrzu?
Gdy w lokalu brakuje gości obsłudze przestaje zależeć na pracy. Pojawia się marazm, zaczyna wiać nudą, a motywacja spada w zastraszającym tempie. To wszystko może skutkować brakiem chęci do sprzątania lokalu – w końcu po co, skoro klientów nie ma, a w kuchni nic się nie dzieje? Dla klienta nie ma jednak nic bardziej odrażającego niż martwe muchy na parapetach, pajęczyny w zakamarkach i kurz na meblach czy dodatkach.
Czasem błąd nie leży wewnątrz, tylko na zewnątrz. Restauracja może mieć naprawdę dobry zespół i pyszne dania, ale bez odpowiedniego marketingu ludzie po prostu sami się o niej nie dowiedzą. Jeśli nie prowadzisz żadnych działań marketingowych to czym prędzej zmień ten stan rzeczy. Jednak w przypadku gdy prowadzisz kampanie, a klientów nadal brakuje, koniecznie zbadaj skuteczność prowadzonych działań.
W dzisiejszym świecie siła prasy czy telewizji maleje na korzyść marketingu internetowego. Dlatego nie zapominaj o obecności Twojej restauracji w Social Media czy korzystaniu z reklam Google AdWords. Jeśli nie potrafisz obsłużyć tych kanałów samodzielnie poproś o pomoc specjalistów. Warto jednak kolejno zgłębiać różne kanały dotarcia do klientów – w końcu po jakimś czasie poznasz wszystkie podstawy potrzebne do przeprowadzania niewielkich kampanii. Czasem można uzyskać naprawdę dużo niewielkim nakładem środków finansowych.
Jeśli z jakiegoś powodu nie zaglądają do Ciebie zwykli klienci spróbuj ściągnąć do siebie grupy. Poszukaj różnych spotkań organizowanych na Facebooku – networkingowych, biznesowych czy blogerskich. Takie spotkania często organizowane są w godzinach przedpołudniowych. To dobry sposób na promocję lokalu, bo w zdecydowanej większości takie grupy opisują potem, gdzie były i czy lokal je dobrze ugościł. A nawet jeśli promocja będzie niewielka, to zawsze podczas takiego spotkania ludzie coś zamówią – przynajmniej kawę i deser.
Zbyt często szefowie restauracji obwiniają za niepowodzenia personel i wprowadzają nowe rozwiązania albo zwalniają pracowników bez rozmowy z nimi. Często to właśnie personel ma większe doświadczenie gastronomiczne i zna restaurację od podszewki – kelnerzy wiedzą jacy klienci przychodzą i ilu średnio dziennie ich jest, kucharze wiedzą jakie dania z karty się sprzedają. Informacje które można otrzymać od załogi są często równie cenne jak te uzyskane od klientów, dlatego regularnie rozmawiaj z pracownikami i buduj z nimi dobre relacje.
Kiedy wszystkie elementy są już zbadane, marketing wykonany, a interes nadal kuleje, może warto jeszcze raz przeprowadzić badanie rynku i produktu. Jeśli wcześniej wykonałeś je samodzielnie – tym razem zleć to jakiejś firmie i odwrotnie. Czasem może wystarczyć lekka modyfikacja menu, a czasem konieczne będą większe zmiany.
Możesz też poprosić też jakiegoś doświadczonego managera z zewnątrz o rzut okiem na twoją restaurację. Być może jego wskazówki uświadomią ci coś, czego do tej pory nie zauważałeś?