Wystrój restauracji wpływa na jej sukces

 W zależności od tego, w jakiej gałęzi gastronomii chcesz się znaleźć, musisz odpowiednio zaaranżować wnętrze. Dobrym przykładem są to sieci fast food typu KFC czy McDonald’s, których celem jest aby cały czas trwała rotacja klientów na sali. Z tego też powodu ich lokale są przystosowane w taki sposób, abyś chciał stosunkowo szybko opuścić zajmowany stolik. W czym więc tkwi tajemnica dobrze zaprojektowanego wnętrza restauracji?

Twoje upodobania nie muszą iść w parze z biznesem.

Uwielbiasz tradycyjny styl ludowy i zamierzasz sprzedawać chińszczyznę? Cóż, nie polecamy ryzykować sprzedawania sajgonek w chłopskiej chacie… Dlatego podczas aranżowania wnętrza restauracji warto zastanowić się nad zasięgnięciem porady architekta wnętrz, który dzięki doświadczeniu będzie potrafił spojrzeć na biznes z dystansem. Jeśli jednak nie chcesz z jakichś powodów zasięgać porady specjalisty postaramy się dać Ci w tym artykule kilka wskazówek na dobry początek.

Sala restauracyjna w pierwszej kolejności służy klientom, nie Tobie.

Po wykonaniu badania rynku i analizy konkurencji wiesz już, kto będzie pojawiał się w Twoim lokalu i czego oczekuje. Dlatego dostosuj wystrój wnętrz do potrzeb klientów, nie zaś do własnych upodobań. Przykładowo, jeśli lubisz żyć w luksusie, a Twoja restauracja jest skierowana do młodzieży, nie używaj w niej ciężkich mebli z ciemnego drewna czy krzeseł wyjętych wprost z królewskiej jadalni.

Zastanów się nad atmosferą.

Jeśli Twoją grupą docelową są rodziny z dziećmi stwórz w restauracji przytulny nastrój, który będzie umożliwiał zjedzenie posiłku w rodzinnej atmosferze. Natomiast jeśli zależy Ci na klientach, którzy mają wejść, zjeść i wyjść możesz potraktować ich nieco surowiej, ale nie przesadzaj. Siedzenie przy plastikowym stoliku na niewygodnym krześle nikogo nie zachęci do wejścia do Twojego lokalu, a co dopiero mówić o zamówieniu czegokolwiek…

Oszacuj możliwości Twojego lokalu.

Nie przesadzaj z ilością stołów. Może kuszące jest upchnięcie jak największej ilości klientów na małej powierzchni, ale umówmy się – nie jest to ani komfortowe dla gości, ani dla Twoich pracowników, którzy z gorącymi daniami będą przeciskać się między stołami. Zobacz też, ile naturalnego światła wpada do Twojego lokalu. Jakie są widoki za oknem? Czy warto je eksponować?

Sztuczne oświetlenie jest Twoim sprzymierzeńcem.

Wszelkiego rodzaju lampy – sufitowe, stołowe, podłogowe – to Twoi pomocnicy. Umiejętne rozlokowanie źródeł światła sztucznego nie tylko pomoże Ci zbudować wyjątkową atmosferę w restauracji, ale, co ważniejsze, uzupełni wszelkie braki światła naturalnego. Pamiętaj, żeby zawsze używać czegoś więcej, niż tylko oświetlenia sufitowego!

Lada barowa jest Twoim centrum dowodzenia.

Większość lokali gastronomicznych posiada jakąś ladę barową: większą, mniejszą, bardziej lub mniej wyeksponowaną, ale zawsze jakąś. Jest to mebel, który nie tylko musi wzbudzać pozytywne emocje u klientów, lecz także u pracowników. Tam przyjmują zamówienia, czasem trzymają zastawę stołową czy produkty spożywcze. Pamiętaj o tym aby lada barowa była często sprzątana.

Meble nowe czy używane?

Nie oszukujmy się, meble do tanich nie należą i pochłoną znaczną część Twojego budżetu. Może warto rozważyć meble używane? Albo odrestaurowanie tego, czym dysponujesz? Czasem wystarczy nowe obicie, albo nawet tania narzutka czy poduszka na krzesło, aby mebel odzyskał dawny blask. Inspiracji możesz szukać na wszelkich portalach DIY (do it yourself – zrób to sam), albo po prostu odwiedzając inne lokale.

Detale są istotne.

Jeśli zdarzyło Ci się kiedyś obejrzeć Kuchenne Rewolucje prowadzone przez Magdę Gessler to pewnie rzuciło Ci się w oczy, że większości metamorfoz dokonuje ona dodatkami. Obrusy, serwety, kilka obrazów czy zdjęć w ramkach mogą zdziałać cuda. Jeśli masz mały lokal pomyśl o lustrach – zawsze optycznie powiększają przestrzeń, a ponadto odbijając światło zwiększą jego ilość. Zachowaj jednak umiar. Każdy drobiazg to kolejny element do prania lub sprzątania, a zagracone, przeładowane przestrzenie nie są przyjazne.

Zawęź ilość użytych kolorów i materiałów.

Złota zasada – mniej znaczy więcej. Jeśli boisz się operowania kolorami użyj jednej, wiodącej barwy i dwóch, które z nią współgrają. Następnie dobierz jedną, maksymalnie dwie barwy kontrastujące, które pojawią się w dodatkach i paleta barw gotowa. Przykład nowoczesny – wiodąca biel, współgrająca czerń i szarość, kontrastowa cytrynowa żółć. Przykład skandynawski – wiodąca biel, współgrający kolor sosnowego drewna i błękit, kontrastowy granat i czerń. Trzymając się tej zasady również w przypadku ilości użytych materiałów, uchronisz się przed kiczem.

Piękne wnętrze to jedno, czystość – drugie.

Bez względu na to, jak piękne będzie wnętrze restauracji, trzeba ją regularnie sprzątać. Kurz, resztki jedzenia lub nieprzyjemne zapachy skutecznie zniechęcą klientów do wizyty w Twoim lokalu. Dlatego oprócz piękna, spójności i atmosfery miej na uwadze także funkcjonalność. Używaj materiałów łatwych w czyszczeniu i trwałych. Choć z reguły jest to droga inwestycja to warto ją ponieść.